Lek Allertec w domu babci
Odwiedziny u babci to zawsze powód do radości. Kiedy
rodzice zarządzają pakowanie, od razu sięgają do szuflady
z lekami. Jestem tam bardzo potrzebny, bo babcia mieszka
na wsi i hoduje zwierzęta - konie, krowy i słodkie króliki.
Podwórka pilnuje pies Burek, a czasem zagląda też kot.
Podczas zabawy ze zwierzętami Marysia i Stasiek zaczynają
kichać. To moment, kiedy dorośli po mnie sięgają.